Tuesday, 29 May 2012

Sielsko - anielsko part 1/8

Zaczynamy nową serię postów o tematyce... trudnej do zdefiniowania. Chcemy pokazać piękno prostoty, surowość a jednocześnie delikatność bieli, bezpretensjonalność i uroczą niedbałość wiejskiego stylu...; nie chcemy przecież konkurować z siłą bujnej przyrody, która będzie nam towarzyszyć w kilku kolejnych wpisach :) 

Trzepot skrzydeł

Motywem przewodnim dzisiejszej sesji są motyle - tajemnicze, piękne stworzenia, inspirujące od lat projektantów. Pisząc o nich nie sposób nie wspomnieć o Alexandrze McQueenie, którego fascynacja tymi owadami miała wpływ na całą jego twórczość. Na jednym z jego pierwszych pokazów modelki zostały zamknięte w czymś na kształt szklanej klatki czy słoika, do którego wpuszczono barwne motyle i ćmy. Natomiast w 2008 McQueen stworzył pełną soczystych i intensywnych kolorów kolekcję, którą dopełniały surrealistyczne kapelusze w postaci chmur motyli kłębiących się wokół twarzy modelek. W 2011 w pierwszej po samobójczej śmierci McQueena kolekcji na wybiegu znowu królowały motyle - był to hołd złożony przez jego wieloletnią przyjaciółkę Sarah Burton, która przejeła po nim stanowisko dyrektora kreatywnego marki. 

Kolekcja McQueen, 2011

Kolekcja McQueen, 2008

Sesja hiszpański Vogue, III 2011


McQueen, wychowany na irlandzkich baśniach, inspirował się wszystkim co nierzeczywiste, co należy nie do tego świata. W motylach widział sylwetki elfów, flirtujących z wiatrem. To chyba prawda. Motyle definitywnie przyciągają wiatr, co możecie zobaczyć na naszej sesji :) 





Koszula - Wallis, spódnica - H&M, koturny - BCBGeneration, bransoletka – Swarovski

modelka: Oleszka
fotograf: Asia
asystent: Paweł
miejsce: sielskie Dobrzankowo

4 comments:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...