Ręcznej roboty koronek używano do ozdabiania
tkanin od XVI, te najwyższej jakości pochodziły z Francji, Belgii i Włoch. Od
lat 40. XIX większość jest produkowanych maszynowo, dzięki czemu stały się
powszechnie wykorzystywane w przemyśle odzieżowym.
Początkowo koronki były: białe - kojarzone z
niewinnością, delikatnością, czarne - z żałobą, później z drapieżną kobiecością
i wreszcie czerwone symbolizujące erotyzm.
Od paru sezonów panują niepodzielnie na
wybiegach, pod każdą postacią. Ostatnio jednak do tych trzech bazowych kolorów
dołączyła...cała paleta barw. Skoro wszystko w modzie nabrało kolorów
to koronki nie mogły zostać pominięte.
Barwna koronka jest na razie świeżą nowością w modzie, więc nie ma jeszcze
swojego kultowego znaczenia. A wam z czym się kojarzy? W końcu to my
wszyscy, ulica nadaje danemu ubiorowi wydźwięk :)
Paris Vogue, luty 2012
+zdj%C4%99cie.JPG)
+zdj%C4%99cie.JPG)
Fotograf - Inez Et Vinoodh
Modelka - Daria Werbowy
Sukienka - Dolce&Gabbana
Bluzka- Forever21, spódnica - H&M,
koturny - Aldo
modelka: Oleszka
fotograf: Asia
fotograf: Asia
Znowu świetne zdjęcia i bardzo dobrze dobrany strój, brawo :D
ReplyDeleteWspaniałe! Czekam na więcej!
ReplyDeleteChe bella la gonna e la camicetta! Il buono lavoro, mie care ;)
ReplyDeleteOleszka, coraz lepiej pozujesz. Pierwsze jest na razie najlepsze!
ReplyDeleteNareszcie będzie można lepiej przyjrzeć się wszystkim Twoim ubraniom - są śliczne! :) A tak z ciekawości to ile ich mniej więcej masz? 20 pełnych szaf?
ReplyDeleteDziękujemy wszystkim za komentarze! :)
ReplyDeleteA liczba moich szaf? To moja słodka tajemnica...:D
Piękne koronki! Sesja w tym samym miejscu co ostatnia?
ReplyDeleteDziękujemy :) Sesja rzeczywiście w tym samym miejscu co poprzednia, naszym ulubionym parku :)
Delete