Showing posts with label Czarno to widzę. Show all posts
Showing posts with label Czarno to widzę. Show all posts

Wednesday, 23 May 2012

Czarno to widzę part 3/3

Dziki ptak

Nie oszukujmy się, jeszcze parę lat temu różne świecidełka na ubraniach (w tym przede wszystkim cekiny czy pióra) były kojarzone wyłącznie z kiczem. Jednak tego typu ozdoby, kiedyś zarezerwowane wyłącznie na karnawałowe szaleństwa, są obecnie coraz częściej widoczne w codziennych stylizacjach.
Dzisiaj chciałabym się skupić na piórach, które ostatnio zawojowały pokazy i magazyny modowe.

Kate Moss na pokazie Louis Vuitton, a następnie okładce japońskiego Vogua (IV 2012) w tej samej sukience z piórami

              Rosyjski Vogue, V 2012                                                     Japoński Vogue, V 2012
 

           Rosyjski Vogue, III 2012                                                      Harper's Bazaar, VI 2012

Leatitia Casta dla francuskiego Vogua, V 2012

Dla mnie jednak niekwestionowanym królem piór był i jest Aleksander Mcqueen , którego fascynacja piórami przewijała się przez cały okres jego twórczości. Modelki w jego pierzastych strojach stawały się dzikim, tropikalnym ptakiem, delikatnym i zmysłowym, ale jednocześnie silnym i drapieżnym.










Spódnica - Mango, top - Intimissimi, naszyjnik, kolczyki - Swarovski


modelka: Oleszka
fotograf: Asia

Sunday, 20 May 2012

Czarno to widzę part 2/3

Niezobowiązująco

"Nic nie jest równie głupie, jak mylenie prostoty z biedą" ~ Coco Chanel
Jest upał, promienie słońca tańczą na wodzie, właśnie zaczyna się leniwe popołudnie...są dwa wyjścia - schować się w cieniu drzew albo po prostu poddać się i zaprzyjaźnić ze słońcem. Najlepszy strój na taką pogodę? Dla mnie zdecydowanie prosty top, zwiewna spódniczka i wygodne baleriny. To dla mnie taka niezobowiązująca, swobodna elegancja latem. 






Spódnica - Forever21, top - Intimissimi, baleriny - Melissa, naszyjnik – Swarovski


modelka: Oleszka
fotograf: Asia

Tuesday, 15 May 2012

Czarno to widzę part 1/3

Czarny czyli jaki?

Z czym Wam się kojarzy letni strój? Myślę, że większości z nas z jasnymi kolorami, zwiewnymi tkaninami, prostymi fasonami, a czerń...za ciężka na takie gorące dni.
Czerń ma miliony znaczeń i każdy inaczej odbiera ten kolor. Przez wieki kojarzona przede wszystkim z żałobą, ubraniem dla służby (im ciemniejszy strój tym niższa pozycja społeczna, ponieważ trudniej go zabrudzić) i wreszcie dzięki Coco Chanel z ponadczasową elegancją.
Dla mnie jednak czerń to małe, włoskie, nadmorskie miasteczko, żar lejący się z nieba i kobieta, skupiająca spojrzenia wszystkich mężczyzn naokoło. Jej ciało otula delikatna czarna sukienka i błękit nieba...muszę przyznać, że zasugerowałam się trochę tytułową bohaterką z filmu "Malena" i Wdową z "Greka Zorba", ale czy taka wizja nie jest iście wakacyjna? Co jeszcze zadziałało na moją wyobraźnię? Według mnie genialna kampania reklamowa Dolce&Gabbana  na sezon wiosna/lato 2012. Naturalnie zachowujące się modelki, roześmiana włoska rodzina w tle - to według mnie coś innego i inspirującego.

Kadr z filmu "Malena"

Kampania reklamowa Dolce&Gabbana na sezon wiosna/lato 2012


Pod wpływem inspiracji kadrem i reklamami Dolce&Gabbana stworzyłyśmy to:





1. sukienka - Calvin Klein, 2. sukienka - Oui Moments , kolczyki, naszyjnik – Swarovski


modelka: Oleszka
fotograf: Asia

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...